Przepis na środę: Brak nalepki słono kosztuje
Za brak nalepki kontrolnej na przedniej szybie grozi zatrzymanie dowodu rejestracyjnego i wysoki mandat. Po wymianie szyby trzeba zgłosić się do urzędu po wtórnik nalepki i niezwłocznie ją nakleić.
Każdy samochód, który jest dopuszczony do ruchu, musi mieć nalepkę kontrolną na przedniej szybie. Jeżeli wymieniamy szybę z powodu usterki lub pęknięcia, musimy zadbać o wtórnik.
Aby otrzymać wtrórnik nalepki kontrolnej, należy zgłosić się do wydziału komunikacji właściwego urzędu z kartą pojazdu, dowodem rejestracyjnym i polisą OC.
Na miejscu wypełnia się też oświadczenie dotyczące tego w jaki sposób poprzednia nalepka uległa zniszczeniu. Kierowca uzupełnia również specjalny wniosek. Wydanie wtórnika naklejki kontrolnej kosztuje 19 zł.
Kara za brak naklejki i drogowe kombinatorstwo
Co się stanie, jeśli nie będziemy czekali na wydanie nalepki, tylko ruszymy w drogę i zostaniemy zatrzymani przez policję? Nasz pojazd nie spełnia wtedy warunków dopuszczających go do ruchu! To tak, jakbyśmy jechali bez tablic rejestracyjnych.
– Za takie wykroczenie można nałożyć mandat od 20 do 500 zł, przypisać jeden punkt karny, a co ważne, obowiązkowo będziemy musieli zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu – wyjaśnia podinsp. Dymura.
Są jednak i tacy, którzy celowo utrudniają zidentyfikowanie pojazdu na drodze.
– Czasami mamy do czynienia z „cwaniakami drogowymi”, którzy starają się zakryć numer rejestracyjny pojazdu i być może z premedytacją nie naklejają też nalepki kontrolnej. Pamiętajmy, że jest tam powielony numer rejestracyjny pojazdu, który w przypadku zdjęcia z fotoradaru, pozwala nam zidentyfikować właściciela – tłumaczy podinsp. Dymura.
Zasłaniania tablic rejestracyjnych dotyczą jednak inne przepis, o których jeszcze wspomnimy w naszym cyklu.
Mateusz Żmija